Próba numer 100000 dodania tego posta.
Wkurzyłam się, już wczoraj go przygotowałam ale mój internet był na tyle
kochany, że ledwo załadował mi się blogger nie mówiąc o wstawieniu posta. Ale
cóż, zapraszam.
Dzisiaj luźniej. Pokażę wam 8 moich
ulubionych aplikacji na telefon o różnych tematykach. Nigdy nie widziałam ani
jednego posta o aplikacjach na blogspocie (możliwe że po prostu szukałam w
złych miejscach), więc dziś pokażę wam moje telefoniczne perełki.
Tak prezentują się wszystkie z tych
aplikacji. Wiem, z pewnością niektóre z nich są wam znane, a niektóre nie, więc zamierzam wam nieco o nich poopowiadać.
1.
Todoist – nic innego jak lista
rzeczy do zrobienia danego dnia. Nie wiem jak wy, ale ja karteczki z zapiskami
zazwyczaj gubię. Tutaj mogę sobie zapisać wszystko, co muszę danego dnia
zrobić. Co ważne, na waszego maila przychodzi wiadomość jeśli zapomnicie wykonać
jednej z zapisanej czynności. Naprawdę fajna sprawa.
2.
GO Keyboard – ta aplikacja z
pewnością chociaż połowie z nas jest znana. Polega ona na kreatywnym
zaprojektowaniu własnej klawiatury na telefon. Wystarczy przełączyć się z
klawiatury systemowej na klawiaturę GO i puścić wodzę wyobraźni. Można pobierać
schematy (bezpłatnie oczywiście) albo spersonalizować tło według waszej galerii
z telefonu. Można się naprawdę świetnie
bawić podczas kreowania nowej klawiatury. Kto by nie chciał mieć oryginalnej
klawiatury, którą sam zaprojektował?
3.
Ekran blokady – super sprawa,
serio. Wybieracie zdjęcie w tle, hasło i zdjęcia które na tym haśle się będą „znajdować”
i już. Dla przykładu na dole pic mój ekran blokady. Prosta w obsłudze. Czego chcieć więcej?
4.
Smaker – czy tylko ja czasem mam
ochotę coś upichcić ale nawet nie mam pomysłu co to może być? Rozwiązanie tej
sytuacji jest proste. Wystarczy włączyć
smakera, spośród setek przepisów znaleźć ten jedyny, wykonać go i rozkoszować
się przepysznym jedzeniem.
5.
GuitarTuna – krótko i na temat:
aplikacja do strojenia gitary. Ostatnio sama zaczęłam i jako początkująca nie
miałam pojęcia o strojeniu. Ta aplikacja to prawdziwy skarb, naprawdę pomaga.
6.
Pamiętnik – chyba nie muszę tłumaczyć do czego służy?
Jeśli chcecie, żeby wasze tajemnice były bezpieczne – ta aplikacja jest dla
was.
7.
Pinterest – aplikacja w której
przeglądam zdjęcia. Wystarczy wpisać szukaną frazę (najlepiej po angielsku, ale
po polsku jak najbardziej też można) i wyskakuje bardzo dużo zdjęć dla danej
frazy. Gdy mi się nudzi najczęściej szukam jakiejś dobrej inspiracji w tej
apce.
8.
No Crop – aplikacja do „instagramowej”
obróbki zdjęć. Nic więcej o tej aplikacji nie mogę powiedzieć. Ma dużo funkcji
i tyle. Nie niszczy jakości, nic w tym stylu. Naprawdę fajna.
Mam nadzieję, że wam się podobało,
starałam się. Komentujcie, obserwujcie, whatever. Wiem, że post nie jest
wyszukany, przepraszam. Szykuję dla was coś większego na przyszłość, żebyście
naprawdę mnie docenili.
Xoxoxo wasza Leksia.
PS. Wiem opisy niektórych aplikacji nie
są zbyt precyzyjne, ale nie mam pojęcia co mogę powiedzieć o aplikacjach takich
jak Pamiętnik czy No Crop. Nazwa Pamiętnik mówi sama za siebie, a No Crop to
zwykła obróbka zdjęć. Tyle.
PS2. To jest moja opinia, te aplikację
lubię, nie robię nikomu/niczemu reklamy, to jest mój wybór.
Pozdrawiam, miłego dnia kochani!!